NAZYWAM SIĘ
cynamon
PRZEBYWAM W
Stowarzyszenie Haszcza Nadzieja
Pojawilem się z nikąd. Biegałem po lesie i po łąkach na Pomorzu. Nikt o mnie nie pytał, nikt nie szukał, nikt się nie zgłosił. Jestem CYNAMON i mam 6 lat. jestem uroczym rudaskiem z pięknymi błękitnymi oczkami i uśmiechniętym pycholem. Mój charakterystyczny znak to brak małego kawałka uszka. Czy zostało ugryzione, czy ucięte? Tego nie wiem ale w żaden sposób ten mały brak nie ujmuje mojego piękna. C Czeka na swój wymarzony dom i człowieka, który mnie pokocha.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: